czwartek, 19 czerwca 2014

Lodowo-niebieska ze sznurka, z cyrkoniami i jakimś szlachetnym kamykiem...


DOSTĘPNA

Serio - użyłam kamieni nie-wiem-jakich. Wiem, że to było coś szlachetnego, ale nie potrafię skojarzyć co konkretnie. Powinnam podpisywać saszetki z kamykami i koralikami, żeby potem takich baboli nie strzelać...

2 komentarze:

  1. Bardzo mi się podoba!
    Chciałabym mieć taką bransoletkę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Śliczna bransoletka ;-)) Również mam skłonności do zapominania nazw korali z kamieni ;-)) Karteczki wówczas są bezcenne hihii ;-))

    OdpowiedzUsuń