piątek, 5 września 2014

Kolczyki

Nowe bransoletki się produkują. Jutro zrobię zdjęcia i będę wrzucać na blog, a potem pewnie kolejne i kolejne... Tymczasem przedstawiam małą porcję wykonanych kolczyków. Pewnie, szału nie ma, ale powiem szczerze - do kolczyków nie przykładam się aż tak. Zresztą sama mam 2-3 uniwersalne pary, które często noszę i które zawsze pasują do wszelkich zestawień.

Dość gadania, pora na garsteczkę zdjęć. :)






1 komentarz:

  1. Kolczyki nie musza być wielce skomplikowane - ważne, by cieszyły oko :) Najbardziej spodobały mi się te niebieskie, trzecie od góry - wyglądają jak małe baletnice :)

    OdpowiedzUsuń